Na rynku kawa rozpuszczalna zawitała dopiero w latach 50. XX wieku. Kusi zwolenników porannej dawki kofeiny bardzo prostym przygotowaniem. Wystarczy wsypać do filiżanki kilka łyżeczek produktu oraz zalać gorącą wodą. Do gotowego naparu można dodać swoje ulubione dodatki, jednak z pewnością kawa rozpuszczalna zwalnia z konieczności czekania na jej zmielenie czy opadnięcie niesmacznych fusów.
Jak powstaje kawa rozpuszczalna?
Pierwszym krokiem stworzenia wyjątkowej kawy rozpuszczalnej jest dobranie odpowiednich ziaren. Najczęściej spotykane na rynku kawy rozpuszczalne skomponowane zostały z rabusy i arabiki. Czasem zdarzają się bardziej wyrafinowane kompozycje, w których wykorzystano wyłącznie ziarna smacznej arabiki.
Niezależnie od tego, jakie ziarna zostały wybrane do stworzenia kawy rozpuszczalnej, następnym krokiem jest ich wypalanie, mielenie oraz ekstrahowanie za pomocą gorącej wody. Dzieje się tak w celu uzyskania charakterystycznego zapachu oraz smaku. Ekstrakt, który powstał jest poddawany procesowi suszenia.
Dwa sposoby suszenia ekstraktu
Pierwszym sposobem wykorzystywanym bardzo często jest suszenie rozpyłowe. Ekstrakt kawy rozpylany jest w strumieniu gorącego powietrza na szczycie cylindrycznej, bardzo wysokiej wieży. Podczas spadania ekstrakt wysycha, przez co staje się bardzo drobnym proszkiem. Ten rodzaj suszenia przebiega bardzo szybko, a ponadto kawa zachowuje swój aromat i nietuzinkowy smak.
Drugim, równie często wykorzystywanym sposobem jest liofilizacja. Metoda ta wykorzystywana jest powszechnie w gastronomii w celu usunięcia wody z produktów spożywczych. Pierwszym krokiem liofilizacji jest obniżenie temperatury kawy do ok. -40 st. Celsjusza.
Drugim etapem jest umieszczenie kawy w specjalnym urządzeniu do obniżania ciśnienia. Na ostatnim etapie liofilizacji oddzielona woda zostaje całkowicie usunięta z kawy. Ten sposób pozwala na osiągnięcie fantastycznej sypkiej mieszanki, z której każdego poranka powstaje smaczna, pobudzająca kawa.